Urodziny popularnego w mieście kebaba Arkadasz miały niecodzienny wymiar
Właściciel lokalu włączył się w akcję pomocy dla walczącego z nowotworem słubiczanina Arkadiusza Karpowicza.
– Zawsze staramy się pomagać. Tym razem wpadliśmy na taki pomysł, że nasze trzecie urodziny połączymy z akcją pomocy dla Arka – mówi Paweł Sokołowski, właściciel kebabów Arkadasz. 28 lipca wszystkie pieniądze ze sprzedaży kebabów powędrowały do puszki, z przeznaczeniem dla walczącego o życie słubiczanina.
– To wszystko udało się, dzięki pomocy wielu ludzi. Chciałbym podziękować Państwu Piosikom z Agrogobexu. Mieliśmy super odzew z Niemiec, bo pan, który przywozi nam bułki sam dołożył 50 bułek od siebie. Dostawca mięsa zaoferował 40 kg mięsa ekstra. Już nie liczę wkładu własnego moich pracowników – mówi Paweł Sokołowski. Podziękowania kieruje także do pani Renaty, która zarządza galerią.
– Sprzedanych zostało ponad 600 kebabów. Udało się zebrać łącznie prawie 9 tys. zł. Także wydaje mi się, że akcja została zakończona sukcesem. Warto pomagać – kończy Paweł Sokołowski.
– A ja z kolei chciałam podziękować mieszkańcom i Pawłowi Sokołowskiemu. Dzięki takim ludziom udaje nam się pomagać potrzebującym – mówi Aleksandra Kołek, szefowa fundacji Pomagamy (red.).