CYBINKA Żniwa znane z opowiadań dziadków

Lekcja żywej historii

Dziesiąta edycja imprezy „Jak to z chlebem było”

Przed południem spod dworku w pole wyruszył rozśpiewany korowód żniwiarzy, w którym uczestniczyli burmistrz Cybinki Marek Kołodziejczyk oraz sekretarz Sebastian Łukaszewicz.

Żniwa rozpoczęto tradycyjne modlitwą o dobry plon oraz błogosławieństwem kosiarzy. Po poświęceniu zaprezentowane zostały metody zbioru zboża: sierpem, koszenie kosą, koszenie żniwiarką, snopowiązałką i kombajnem. Zorganizowana impreza była żywą lekcją historii ukazującą młodszemu pokoleniu proces powstawania chleba. Dzieci mogły zobaczyć żniwa, które znały tylko z opowiadań dziadków.
W trakcie pokazów żniwiarzy i gości częstowano swojskim jadłem oraz podpiwkiem. Czas umilały śpiewy lokalnych zespołów ludowych, które swój dorobek artystyczny prezentowały także po powrocie na plac koło dworku.
Po żniwowaniu snopy załadowano na wozy drabiniaste i przywieziono na plac przed dworkiem, gdzie odbył się pokaz młócenia cepem, mielenia ziarna na żarnach oraz wyrabianiu ciasta i wypieku chleba w piecu chlebowym. Wypieczone piękne bochny chleba po poświęceniu zostały rozdane uczestnikom imprezy. Każdy mógł spróbować świeżo upieczonego chleba.
Podczas festynu odbywała się licytacja i zbiórka na rzecz odbudowy spalonego miniskansenu. Dla wszystkich przybyłych przygotowano wiele atrakcji. Były występy zespołów ludowych, warsztaty ceramiczne i rzeźbiarskie, malowanie twarzy, naturalne dmuchańce dla dzieci. Bele słomy, po których skakały dzieci zastąpiły dmuchane zamki i sprawiły im ogromną radość.
Organizatorami imprezy i wspólnej biesiady, która trwała do późnych godzin wieczornych byli: Towarzystwo Miłosników Polesia i Białkowa, sołtys wsi Białków, burmistrz Cybinki i dyrektor MGOK Cybinka (red).