Mikołaj w rosomaku
Jak co roku miejska wigilia w Rzepinie zgromadziła na Placu Ratuszowym tłumy mieszkańców
Uroczystego otwarcia świątecznej wieczerzy dokonali: burmistrz Sławomir Dudzis oraz proboszcz parafii pw. NSPJ ks. kan. Stanisław Wencel. Po wspólnej modlitwie mieszkańcy, łamiąc się opłatkiem z burmistrzem oraz proboszczem, składali sobie najserdeczniejsze życzenia.
Na świątecznym jarmarku można było zakupić m.in. bożonarodzeniowe ozdoby, skosztować wigilijnych potraw: barszczu, krokietów, pierogów czy śledzika. Wsparcie w przygotowaniu poczęstunku okazali przedstawiciele rzepińskiej gastronomii.
Wśród tłumów spacerowali przedstawiciele klasy wojskowej, częstując przybyłych słodkościami. Na scenie, na której w świąteczny klimat wprowadzał Elf, pani Bąbka oraz wesołe choinki, można było zobaczyć występy grupy starszaków z Przedszkola Samorządowego nr 2, starszaków z Przedszkola Samorządowego nr 3 „Jarzębinka” oraz występ Scholi Parafialnej.
Punktem kulminacyjnym wigilii był wjazd Świętego Mikołaja, który zaskoczył wszystkich i przybył… pojazdem typu „Rosomak”. Wspólnym śpiewom i tańcom nie było końca, a Święty Mikołaj przyznał, że tak wspaniałej wigilii jeszcze nie widział (red.).