CYBINKA Tradycyjny festyn w Białkowie

“Jak to z chlebem było”

Za nami kolejna 9. już edycja imprezy „Jak to z chlebem było”

Uroczystości rozpoczęła konferencja popularno-naukowa „Chroniąc pamięć”, która odbyła się w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Cybince. Otworzył ją burmistrz Marek Kołodziejczyk wraz prezeską Leokadią Szołtun i Eugeniuszem Niparko – skarbnikiem Towarzystwa Miłośników Polesia i Białkowa.
Zgromadzeni mogli wysłuchać wystąpień zaproszonych gości poruszających problematykę ochrony dziedzictwa kulturowego dawnego Polesia, obejrzeć premierę filmu “Polesie raj utracony”, zawierającego wspomnienia najstarszych mieszkańców Białkowa oraz poznać 10-letnią działalność Towarzystwa Miłośników Polesia i Białkowa.
Jubileusz stanowił doskonałą okazję do podziękowań towarzystwu za wspaniałą pracę na rzecz utrwalania tożsamości poleskiej, podtrzymywania pięknej kultury i tradycji.
Dalsza część imprezy dobyła się w Białkowie, gdzie w południe spod dworku wyruszył korowód na pole żniwne. Pierwszym przystankiem żniwiarzy i gości było Muzeum Etnograficzne „PETELEWO” im. Ludwika Weryszko. Muzeum powstało z inicjatywy dr Wojciecha Weryszko, który angażując własny czas oraz środki zgromadził wiele cennych pamiątek z Polesia. Jego uroczystego otwarcia dokonał burmistrz Marek Kołodziejczyk wraz z Wojciechem Weryszko. Nowy obiekt został także poświęcony przez proboszcza ks. Krzysztofa Sudzińskiego.
Po ceremonii otwarcia muzeum barwny korowód prowadzony przez ludowe grupy śpiewacze udał się na pole. Żniwa rozpoczęto modlitwą o dobry plon oraz błogosławieństwem żniwiarzy udzielonym przez proboszcza. Zaprezentowane zostały metody zbioru zboża: sierpem, koszenie kosą, koszenie żniwiarką, snopowiązałką i kombajnem. Żniwiarze pokazali sposób robienia powróseł, wiązania snopów i ustawienia ich w mendele.
W trakcie pokazów żniwiarzy i gości częstowano swojskim jadłem oraz podpiwkiem. Czas umilały śpiewy lokalnych zespołów ludowych oraz zespołu “Wiesiołuchy ” z Berezy na Białorusi.
Po żniwowaniu snopy załadowano na wozy drabiniaste i przywieziono na plac przed dworkiem, gdzie odbył się pokaz młócenia cepem, mielenia ziarna na żarnach oraz wyrabianiu ciasta i wypieku chleba w piecu chlebowym. Wypieczone piękne bochny chleba po poświęceniu zostały rozdane uczestnikom imprezy.
Wspaniała imprezę zakończyła wspólna biesiada do późnych godzin wieczornych (red.).