Zaśpiewaj mi, mamo!
Dzień Matki jest świętem, które warto celebrować w nietypowy, wyjątkowy sposób. Mieszkańcy gminy Krzeszyce mieli ku temu doskonałą okazję
21 maja na Placu „Inka” odbyły się I Spotkania Chóralne pod nazwą „Zaśpiewaj mi, mamo!”.
Głównym założeniem organizatorów, czyli Gminnego Ośrodka Kultury, było stworzenie imprezy, która na stałe zagościłaby w kulturalnym kalendarzu.
Spotkania miały charakter niekonkursowego przeglądu. Wzięło w nim udział siedem zespołów wokalnych: Chór Łęczanie z Ośna Lubuskiego, Chór Wrzosy z Rzepina, Chór Pokolenia z Glisna, Zespół Śpiewaczy Nowinianki, Zespół Rudniczanka, gospodarz – Chór Postomia oraz uczennice GOK w Krzeszycach: Weronika Galońska, Zuzanna Żmijak i Patrycja Sęp. Gościem specjalnym przeglądu był szczeciński Zespół Wokalny Harmonic Solution.
Całe niedzielne popołudnie w Krzeszycach rozbrzmiewały kołysanki, pieśni ludowe i rozrywkowe. Na zakończenie wszyscy artyści wykonali wspólnie piosenkę „Wszystkie dzieci nasze są” z repertuaru Majki Jeżowskiej. Nie mogło się również obejść bez krzeszyckiej biesiady.
Na mieszkańców i wszystkich przyjezdnych czekały specjały: krzeszyckie wypieki domowej roboty oraz grill, na którym serwowano lokalne produkty. Milusińscy mogli wykonać laurkę dla mamy. Zorganizowano również akcję „Kwiatek dla Mamy”, dzięki czemu już chwilę po rozpoczęciu wszystkie panie trzymały w ręku czerwone goździki.
Wieczorem wystąpił znakomity duet: Agata Grześkiewicz oraz Michał K. Zawadzki, zabierając publiczność w podróż do lat 80.
Po zachodzie słońca scena rozbłysła światłem reflektorów, a publiczność przywitała Cygański Teatr Muzyczny Terno – założony i prowadzony przez wybitnego akordeonistę i kompozytora Edwarda Dębickiego. Poza pięknym brzmieniem instrumentów i głosów wszystkich zachwycały barwne, falbaniaste stroje oraz pełne wdzięku i uroku cygańskie tańce.
I Spotkania Chóralne „Zaśpiewaj mi, Mamo” zapewne na długo pozostaną w pamięci wszystkich uczestników. Była to wspaniała zabawa, zachęta do wspólnego śpiewania oraz prawdziwe święto Krzeszyc. Mamy nadzieję, że za rok spotkamy się w jeszcze liczniejszym gronie (red.).