Znów przyleciały anioły

Do Gminnego Ośrodka Kultury w Górzycy zleciały się anioły

Pierwszego dnia wręczono najmłodszym nagrody za najpiękniejsze anioły plastyczne i techniczne, a wszystkie przybyłe w ten dzień przedszkolaki i uczniów najmłodszych klas szkoły podstawowej zaproszono na interaktywny program dla dzieci “Kolęda do św. Mikołaja” w wykonaniu duetu Ruphert & Rico. Przez cztery godziny dzieci miały okazję do wspólnej zabawy i tańców. Na koniec do wszystkich przybył najprawdziwszy św. Mikołaj z workiem pełnym słodkości.
Drugiego dnia do Gminnego Ośrodka Kultury w Górzycy zjechały się anioły na swoje występy. Na scenie obejrzeliśmy zmagania 15 solistów, 10 zespołów i dwóch grup z anielskimi scenkami. Komisja konkursowa miała nie lada orzech do zgryzienia, bo wszyscy występujący zaprezentowali naprawdę wysoki poziom. Cała sala w Ośrodku Kultury wypełniła się cudownymi, anielskimi głosami.
Po raz czwarty wręczono także nagrodę dla “Lokalnego Anioła”. Spośród trzech wyjątkowych kandydatur zgłoszonych przez mieszkańców naszego powiatu: policjantki Sylwii Szary, położnej Gabrieli Ceranowicz i słubickiej Grupy Pomagamy, tytuł “Lokalnego Anioła 2016” powędrował do słubickiej Grupy Pomagamy, czyli około 2 tys. osób gotowych służyć pomocą potrzebującym. Nagrodę z rąk z dyrektora GOK – Małgorzaty Gniewczyńskiej i wójta gminy Górzyca Roberta Stolarskiego odebrali Aleksandra Kołek i Robert Tomczak.
Wielką atrakcją drugiego dnia Festiwalu Aniołów był koncert Fabiana Leśniaka. Jest on uczniem Państwowej Szkoły Muzycznej w Słubicach w klasie perkusji, posiada na swoim koncie osiągnięcia na szczeblu krajowym (m. in. występ u boku Kamila Bednarka podczas Festiwalu Woodstock).
Na wszystkich odwiedzających Gminny Ośrodek Kultury w Górzycy w ten dzień czekała pyszna anielska kuchnia, “Caffe Aniołek” i jarmark bożonarodzeniowy, na którym zaprezentowano przepiękne ozdoby, stroiki bożonarodzeniowe, dzięki którym mogliśmy już wczuć się w cudowną magię świąt Bożego Narodzenia.
Po wręczeniu wszystkich nagród zwycięskim aniołkom wszyscy rozjechali się do domu, obiecując wrócić tu znów za rok, bo Festiwal Aniołów jest jedyny i niepowtarzalny.

MARTA HOŁUBOWICZ