Coraz częściej zastanawiam się nad tym, czy ktoś nie popełnił błędu przy wprowadzaniu ostatniej reformy samorządowej w naszym kraju. Po jaką cholerę są nam powiaty?
Niby mają zarządzać przede wszystkim szkołami ponadgimnazjalnymi i służbą zdrowia, szpitalami. Ale wystarczy popatrzeć na samorząd słubicki, by szybko przekonać się, że samorządowcy średnio radzą sobie z tymi zadaniami, wypływającymi wprost z ustawy. Szpital – ledwo obroniony przez mieszkańców, bo wspaniali samorządowcy chcieli go oddać prywatnym firmom. Szkolnictwo – uczniowie z słubickiego ogólniaka nie mają nawet gdzie ćwiczyć, a politycy nie mają żadnego pomysłu nie tylko na niezbędne inwestycje w liceum, ale choćby na jakiekolwiek rentowne funkcjonowanie zespołu szkół w Ośnie Lubuskim.
Żadnego rozwiązywania poważnych, gardłowych problemów samorządu, żadnej pracy na rzecz mieszkańców. W zamian kłótnie, okładanie się po gębach, jałowe spory. Taka jest moja ocena pracy samorządów powiatowych, niestety obu, i tego w Słubicach, i tego w Sulęcinie.
Patryk Lewicki nie jest już najmłodszym starostą w Polsce. Radni właśnie odwołali go z funkcji, przytłaczającą ilością głosów (o szczegółach możecie przeczytać w tekście na pierwszej stronie). Nowym szefem sulęcińskiego samorządu powiatowego został Adam Basiński.
Patrykowi warto w tym miejscu podziękować. Z pewnością pracował, jak umiał najlepiej, dla dobra swojego samorządu i jego mieszkańców. Nowemu staroście wypada z kolei życzyć powodzenia i wytrwałości oraz wielu sukcesów dla dobra lokalnej społeczności.
W Słubicach z kolei bez zmian. Cichy wspólnik kantoru Piotr Łuczyński dalej niepodzielnie rządzi powiatem, choć nie jest w stanie przeprowadzić skutecznie ani jednej uchwały przez Radę Powiatu, bo utracił w tej radzie większość. Radni po raz kolejny mówią, że nie widzą jakiejkolwiek szansy na współpracę z Łuczyńskim, bo nie ma on moralnego prawa do reprezentowania powiatu. Piszą jasno: nasz udział w jałowych spotkaniach organizowanych przez skompromitowanego starostę jest niemożliwy.
A sam Piotr Łuczyński ma kolejne problemy prawne. Wanda Suchacka, wieloletnia dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Słubicach, złożyła w słubickiej prokuraturze zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez słubickiego starostę. Chodzi o zmuszanie jej do poświadczenia nieprawdy. – To przestępstwo z art. 18 kodeksu karnego, w związku z art. 271 kodeksu karnego – powiedział mi Sebastian Tatul, szef słubickiej Prokuratury Rejonowej i dodał, że teraz prokuratura ma 30 dni na podjęcie decyzji o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Co na to wszystko burmistrz? Tomasz Ciszewicz – twórca Komitetu Wyborczego Powiat Samorządowy 2014, który rządzi dziś w powiecie, i który namaścił swojego najbliższego współpracownika Piotra Łuczyńskiego na starostę, dalej zdaje się głowę trzymać głęboko w piasku i udawać, że przecież jego ten problem nie dotyczy.
Ciszewicz niczym Poncjusz Piłat, umywa ręce.
ROBERT WŁODEK
Kolory Daltonisty 02/16
Bez kategorii