Kolejne zamieszanie w sprawie Łuczyńskiego
Już w styczniu dowiemy się, czy polityk zostanie na stanowisku
– Wniosek o odwołanie starosty to wynik analizy opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczącej realizacji budżetu powiatu w pierwszym półroczu 2015 roku, poruszających lokalną, regionalną i ogólnopolską opinię publiczną skandali z udziałem Piotra Łuczyńskiego, a także bezczynności zarządu powiatu w rozwiązywaniu problemu terminala w Świecku – twierdzą radni opozycji, którzy stosowne dokumenty złożyli w starostwie 10 grudnia.
Po kilkudziesięciu minutach na stronach powiatu słubickiego pojawiła się informacja o tym, że radni koalicji popierającej starostę „1 grudnia br. zwrócili się z wnioskiem do rady powiatu o wyrażenie swoistego votum zaufania dla starosty i zarządu poprzez głosowanie nad wnioskiem o odwołanie starosty”.
W uzasadnieniu wniosku o „votum zaufania” znajduje się długie wyliczenie zasług Łuczyńskiego. Nie ma w nim ani słowa o jego publicznych wypowiedziach dotyczących prywatyzacji szpitala, ani także choćby linijki o zainteresowaniu ogólnopolskich telewizji słubicką aferą kantorową.
O tym czy Łuczyński pozostanie na stanowisku dowiemy się w styczniu. Radni już po raz drugi będą decydować o przyszłości starosty. Pierwszy wniosek o jego odwołanie głosowany był pod koniec maja tego roku.
Warto na koniec przypomnieć, że w sondzie zamieszczonej wcześniej na portalu Słubice24.pl ponad 90 proc. internautów opowiedziało się za odwołaniem Piotra Łuczyńskiego ze stanowiska (red.).