KRZESZYCE Dzień Seniora w Kołczynie

k1Pogodne spotkanie

O tym, że jesień życia może być ciepła, przekonali się seniorzy z Kołczyna i okolic. 10 października w sali wiejskiej zorganizowano dla nich Dzień Seniora, na który przybyło około pięćdziesięciu osób

Dyrektor Zespołu Edukacyjnego Beata Brzezińska powitała ich bardzo serdecznie i pokłoniła się ich doświadczeniu i mądrości życiowej. ajstarszy Senior, Franciszek Rausz, otrzymał od kierownika GOPS Eweliny Buksy piękny bukiet kwiatów z życzeniami stu lat życia.

Proboszcz miejscowej parafii, ks. Adam Pawłowski, życzył Seniorom zdrowia i wielu łask bożych. Przedszkolaki i uczniowie Zespołu Edukacyjnego na tę okoliczność przygotowali program artystyczny. Ich występy zapowiadała uczennica kl. 6, Gabrysia Nowicka. Dzieci recytowały wiersze, śpiewały piosenki, które przygotowały pod czujnym okiem swoich nauczycielek: Izabeli Pileckiej i Anny Szymkowicz. Dziewczynki z drugiej klasy wystąpiły w tańcu z wirującymi szarfami, do którego choreografię ułożyła Magda Orluk.

Gościem specjalnym tego niezwykłego popołudnia była emerytka, wywodząca się z Rudnicy Jadwiga Puchała, była wokalistka Cygańskiego Zespołu „Terno” w Gorzowie Wlkp. W cygańskim stroju profesjonalnie wykonała kilka piosenek autorskich, zaśpiewała też znane utwory z zespołu Dębickiego. Jej występ nagrodzono gromkimi brawami.

Organizatorzy zadbali także o poczęstunek. Rodzice dzieci upiekli wiele ciast. Przy talerzach znalazły się także owoce, soki i wyroby czekoladowe. Spotkanie było okazją do wspólnych rozmów, wspomnień i śpiewu, w tym głośnego toastu. Seniorka Helena Raczkowska, która z powodzeniem próbuje sił jako poetka, zadeklamowała swój wiersz.

Spędzony wspólnie czas minął szybko i przyjemnie. Miło było widzieć zadowolonych Seniorów. Za rok znów się spotkają.

Jesień życia, choć kapryśna jak w przyrodzie, może być ciepła i piękna – jeśli się o to postaramy (red.).